Historii Polski uczyłem się nie tylko w murach Uniwersytetu Jagiellońskiego ale też w piwnicy budynku, w 1991 roku zajmowanego przez ambasadę RP w Moskwie. Dostałem tutaj do skserowania dokumenty ze śledztwa i procesu 16 przywódców Polski Podziemnej. Cztery lata wcześniej, w basemencie willi państwa Karskich w Bethesdzie pod Waszyngtonem, nie było kserokopiarki. Na maszynie przepisałem tutaj kilkaset stron raportów najsłynniejszego z polskich emisariuszy. Żaden z historyków nie widział wcześniej tych unikatowej wartości dokumentów i nie słuchał komentarzy Profesora, w historii drugiej wojny światowej zapisanego pod konspiracyjnym pseudonimem „Witold”...