"Małostki" czytam ze szczególnymi emocjami, bo one – przez formalne podobieństwo do moich Miar i Względów – pokazują nieautentyczność artystyczną mojego wierszowania. Ja okazjonalnie ujawniam swoje marzenie o gnomicznych formach poetyckiego słowa, Ty całe swoje doświadczenie poetyckie demonstrujesz właśnie w gnomicznych formach poetyckiej organizacji słowa. Inaczej mówiąc, czytam Małostki z podziwem i niemal z zazdrością, gdybym do czegoś takiego był zdolny.


Henryk Bereza – Listy do poetów: do Halszki Olsińskiej, „eleWator” 3/2013