Miquel Gensana, błyskotliwy dziennikarz muzyczny, w młodości walczył w opozycji przeciwko dyktaturze Franco, teraz rozpamiętuje swoją przeszłość i zastanawia się czy to, co zdziałał w życiu ma jakikolwiek znaczenie. Jest typowym nieudacznikiem. Z żadną kobietą mu nie wyszło (poprzednia była skrzypaczką), jest ostatnim z rodu, bo dzieci nie spłodził, pragnął został artystą, ale zabrakło mu talentu, doprowadził firmę do bankructwa i stracił rodzinny dom, w którym obecnie mieści się modna restauracja. To właśnie do tej restauracji zaprasza go na wieczór wspomnieniowy koleżanka Julia z redakcji „Czasopisma”. Miquel sądzi, że służbowa kolacja będzie dobrą okazją do oderwania się od czarnych myśli po pogrzebie przyjaciela, tymczasem wszystko - potrawy, obsługa, towarzystwo, a przede wszystkim niefortunnie wybrany lokal - sprzysięgły się, by ten nostalgiczny wieczór stał się dla bohatera prawdziwym koszmarem.

Miquel Gensana, niczym święty Piotr trzykrotnie zaparł się swojego dawnego domu, ale wspomnienia nasuwały się same…

Bohater staje przed trybunałem pamięci, by wystawić rachunek dwustuletniej rodzinnej historii i rozliczyć powojenną Hiszpanię, a przy okazji samego siebie, z doznanych krzywd, popełnionych błędów i niespełnionej miłości. A do tego większa niż w innych powieściach Cabré obecność muzyki pozwala wyciszyć traumę z czasów partyzantki miejskiej i przeboleć utratę wielkiego domu, którego pomieszczeń nie potrafią zliczyć nawet sami mieszkańcy.

Jaume  Cabré w powieści Cień Eunucha w mistrzowski sposób splata wątki społeczno – polityczne z romansem,  thrillerem i zachwycającą muzyką.