Debiutancka powieść Faruka Šehicia, w której pojawiają się liryczne opisy mitycznej krainy dzieciństwa, ciążące ku prozie poetyckiej, dające poczucie harmonii i jedności świata. Sielankowa wizja zostaje zaburzona wojennymi reminiscencjami, w ramach których pisarz z całą brutalnością i chłodnym dystansem rejestruje upadek świata – nie tylko w wymiarze materialnym i cielesnym, ale także ideowym. Całość spaja narracja prowadzona z perspektywy ocalonego.