Nie ma wolności bez solidarności | Bóg to nie krasnoludek | Zemsta słów

 

W latach 80. skandowano na ulicach, że nie ma wolności bez „Solidarności”. A czy polskiej wolności – odzyskanej przed 30 laty – solidarności jednak nie zabrakło? Jaki jest społeczny bilans transformacji?

Narasta dziś w Polsce odrzucenie nie tylko instytucji Kościoła, lecz także wiary jako takiej. Ubywa również chętnych do dialogu po stronie niewierzących. Czy trzeba zatem dialogować solo?

W dobie internetu nie sposób już zniszczyć wrogiej idei – słowa trwają i mają konsekwencje. Nawet palenie książek nie unicestwi zawartych w nich treści. Czy grozi nam zemsta pochopnie używanych słów?