Po przeczytaniu tej książki nikt nie będzie miał już wątpliwości co do tego, że finansowe elity na trwałe zdominowały scenę polityczną USA. Opowieść Murraya Rothbarda zaczyna się w okresie wojny secesyjnej i błyskotliwej kariery Jay Cooke’a. Następnie na scenę dziejową wkraczają kolejni bankierzy: J.P. Morgan, rodzina Rockefellerów, Kuhn&Loeb, Lehman Brothers, Goldman Sachs i wielu innych. Urząd prezydenta obejmują wciąż nowi politycy, lecz autor pokazuje, że tak naprawdę ważniejsi od nich są funkcjonariusze deep state zasiadający na eksponowanych stanowiskach w kolejnych administracjach. Między Wall Street a Białym Domem funkcjonuje nieustanna karuzela stanowisk, a poszczególne działania amerykańskiego państwa na świecie mają głównie na celu zabezpieczenie biznesowych i bankowych interesów.

Wall Street, banki i amerykańska polityka zagraniczna przedstawia ogromną ilość nagich faktów, które mówią więcej niż jakiekolwiek skomplikowane interpretacje. To, że Wall Street oplata Waszyngton niezwykle rozbudowaną siecią powiązań rodzinnych, koleżeńskich i biznesowych jest wiedzą powszechnie znaną, lecz nikomu tak jak Rothbardowi nie udało się pokazać tego w równie przystępnej i zwięzłej formie. Jego opowieść kończy się na rządach lubianego w Polsce Ronalda Reagana, który pod względem zależności od finansowych elit nie różnił się niczym od wszystkich wcześniejszych prezydentów. Szkoda jedynie, że autorowi nie dane było żyć dłużej, aby opisać dalszy rozwój wypadków.

Aby zrozumieć współczesną Amerykę, należy najpierw ujawnić władców bankowości i podżegaczy wojennych, którzy od ponad wieku rozdają wszystkie karty. Jak do tej pory nikomu nie udało się dokonać tego równie dobrze jak Rothbardowi.

-Anthony Gregory

Teoretycy lewicowi i prawicowi starając się wyjaśnić historyczne prawidłowości nieustannie odwołują się do abstrakcyjnych „sił”. Stosując zasadę metodologicznego indywidualizmu – który przypisuje wszystkie ludzkie działania indywidualnym działającym podmiotom – oraz ekonomiczne zasady szkoły austriackiej, Rothbard przedstawił bezkompromisową wizję amerykańskiej elity oraz współczesnej historii.

-Justin Raimondo

Po lekturze książki czytelnik może sobie z pewnością zadawać pytanie, czy upatrywanie w organizacjach typu Rada Stosunków Międzynarodowych czy też Komisja Trójstronna ekspozytury środowisk mających największy wpływ na amerykańską politykę jest w ogóle słuszne. Czy amerykański deep state działa przede wszystkim przy pomocy właśnie tych, a nie innych podmiotów? Na te pytania Rothbard nie udziela jednoznacznej odpowiedzi. Pokazuje przede wszystkim dużą liczbę faktów, nazwisk i dat, które dają wiele do myślenia. Wielka wartość Wall Street, banków i amerykańskiej polityki zagranicznej polega właśnie na tym, że najważniejsze wnioski wyprowadza sobie sam czytelnik.

-Jakub Wozinski