Rumunia. Banat. Odległe góry nad Dunajem. Wioski, w których od niemal dwustu lat żyją Czesi. Świat, w którym czas się zatrzymał. Do jednej z takich wsi przyjeżdża młody nauczyciel z Moraw. Przyjeżdża, by zapomnieć. Ale nieodłączne wspomnienia coraz bardziej przysłaniają mu codzienność wiejskiego życia i nieśmiałe próby włączenia się do zamkniętej społeczności. W izolacji i samotności, pośród upojnej banackiej scenerii każdy drobiazg przypomina o dzieciństwie, gorzkich latach spędzonych na sali gimnastycznej, utraconych kobietach, podróżach, ucieczkach…

 

Pozwolę sobie stwierdzić, że takiego debiutu, jakim jest zbiór opowiadań Matěja Hořavy Palinka, nie było w czeskiej literaturze od wielu lat. Wspaniale gęsty, wycyzelowany tekst, w którym każde słowo umieszczono pieczołowicie jak kamień w starym, wiejskim murze. (…)  To przypowieść o melancholii w XXI wieku.
Petr A. Bílek, krytyk literacki, tygodnik „Respekt”

Jego styl jest intensywny, skoncentrowany. Nie wyszukuje opowieści, tylko wchłania je, a później je wypisuje. Nie stara się „tworzyć“ literatury, pisząc, oczyszcza się z własnych przeżyć. Jego narracja jest zupełnie wyjątkowa, choćby pod względem objętości. Porusza struny wszystkich warstw rzeczywistości. Uważny czytelnik znajdzie w nim coś, co sam dawno utracił i zapomniał.

Zdeněk Mitáček, podeltrati.cz