Dwa najważniejsze (jak dotąd) dramaty Doroty Masłowskiej „Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku” i „Między nami dobrze jest” pokazują, że autorka nie tylko znakomicie operuje językiem, jest niezwykle wyczuloną obserwatorką naszej codzienności, ale też doskonale czuje scenę.