Jeśli porusza cię to tylko ze względu na język, to masz farta. Myślę – dlaczego ja tego nie napisałam, każda z nas powinna pisać o tym, co boli, nie gasić płomienia słusznego wkurwu. Alex werbalizuje ten wkurw.

Nika

Nie do rymu, nie do taktu, sama treść, chore gówno.  Jaśmina Polak płakał jak czytał. Nie mam żadnego tomiku poezji w domu, bo nie potrzebuję, ale ten tomik będę miała, bo jest piękny, potrzebny i poręczny. Cokolwiek powiem, będzie wafla warte, bo to należy samemu wchłonąć.

Jaśmina ‒ trusia polskiego stania na estradzie