Jeszcze nigdy zwycięstwo nie wydawało się tak nierealne, a konsekwencje klęski tak koszmarne.

Pojawili się jak grom z jasnego nieba. Dosłownie. A to dopiero początek...

Inwazja z kosmosu, która musiała w końcu nastąpić – a jednak nikt nie jest na nią gotowy.

Totalna katastrofa, ludzkość na krawędzi zagłady – a jednak wciąż podzielona. 

Upadają potęgi, zawodzą najnowsze technologie ‒ a jednak wciąż tli się nadzieja.

Są polscy komandosi i jest wola walki – do końca.

Bo kto wie, co jest po drugiej stronie…