Panie, ile razy mam przebaczać, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie? Czy aż siedem razy?. Jezus mu odrzekł: Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy. /Mt 18, 21-22/

Okazuje się, że dla chrześcijanina przebaczenie to nie opcja – a konieczność. Co więcej – przebaczenie powinno być swoistym stylem życia.

Złorzeczą Ci? – błogosław
Krzywdzą Cię? – módl się za oprawców
Oszukują Cię? – przebacz

Instrukcja dla naiwnych? Nic podobnego. Takie są zasady Królestwa Niebieskiego. Bez przebaczenia nie doznamy pełnego błogosławieństwa w naszym życiu duchowym i cielesnym.
Nawet jeśli uważasz, że ktoś nie zasługuje na Twoje przebaczenie… Ty zasługujesz na to, aby przebaczyć, bo nieprzebaczenie najbardziej uderza w Ciebie i Twoją wolność.

Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? /Mt 5,46/

Z mocą o przebaczeniu, stwórczej sile słowa i skuteczności zasady: „zatroszcz się o sprawy Boga, a On zatroszczy się o Ciebie”.