Dwa i pół tysiąca lat temu wędrowni doradcy, tacy jak Konfucjusz czy autor „Sztuki wojny” Sun Zi podróżowali od dworu do dworu wojujących władców, oferując im swoją wiedzę i pomysły na rządzenie państwem. Był to czas bezustannych wojen i chaosu. Ale właśnie dzięki wędrownym doradcom był to też okres bezprecedensowego postępu myśli i cywilizacji.
Choć pracowali dla sławy i satysfakcji, ich kolektywny wysiłek umożliwił powstanie potężnych imperiów. W kolejnych stuleciach wędrowni doradcy stali się klasą merytokratów, których metody zarządzania państwem były inspiracją m.in. dla władców Prus, najprężniejszego organizmu XIX-wiecznej Europy.
„Gdy różne wami kierują zasady, to jedną drogą nie dacie iść rady”, radzi Konfucjusz. Ta i inne maksymy oraz cytaty, opatrzone komentarzem autora książki tworzą bardzo nietypowy zbiór maksym i sentencji. Opowiada on o ludziach, którzy stworzyli fundament chińskiej cywilizacji: o ich rewolucyjnych pomysłach, porażkach i dumnie zrealizowanych dziełach.
Ta książka to również studium sztuki zarządzania państwem i podwładnymi… ale też poradnik doprowadzania do pionu własnego szefa lub władcy.
Ale masz też w rękach bardzo nietypowy podręcznik historii Chin, pisany pod dyktando przemyśleń i wglądu autora oraz inspirującej myśli Willa Duranta:

„Cywilizacja jest strumieniem z brzegami. Strumień jest czasem wypełniony krwią ludzi zabijających, kradnących, krzyczących i robiących to, co historycy zazwyczaj zapisują. Tymczasem na brzegach, niezauważeni, ludzie budują domy, kochają, wychowują dzieci, śpiewają piosenki, piszą wiersze, a nawet pobielają posągi. Historia cywilizacji jest tym, co wydarzyło się na brzegach”…