„To średniowiecze!” – wykrzykują wciąż lewicowi politycy i publicyści – „Nie ma powrotu do czasów, kiedy uczono, że Ziemia jest płaska!”.

Widmo średniowiecza wciąż krąży po Europie jako ulubiony „chłopiec do bicia” katolickiej konserwy.

A my nie chcemy wcale bronić średniowiecza. Ono broni się samo, jak róża w zimowym ogrodzie. Ma swoje kolce, ale ma też swoje piękno. Wszystkie „oświecone” mity o średniowieczu więcej mówią o naszej współczesności, niż o nim samym. I jak wszystkie zabobony dają się łatwo wyjaśnić historycznie i racjonalnie.

  • Ziemia jest płaska, ale tylko dla pewnej pani profesor
  • Nic dla ciała, wszystko dla ducha, czyli rycerz, dama i libido
  • Krucjaty budzą wstręt
  • Średniowieczna kobieta w samczej opresji
  • Pogarda ciała
  • Symbolika katedry gotyckiej
  • Germańska wyższość, słowiańska lepszość i inne herezje
  • Zabobon smutnego średniowiecza
  • Żyd na krucjacie, czyli pułapka (nie)oczywistości.
  • Obraz Matki Boskiej Częstochowskiej i płonący stos Jana Husa
  • Horror i sztuka, czyli zakazana sekcja

Nie zamierzam podejmować dysputy na wszystkich frontach. To już zrobili inni. Zapraszam do spaceru: od mitów, drogą pogodnej gawędy, w głąb wieków średnich.