Autor jest polskim lekarzem z wieloletnim doświadczeniem w mniejszych i większych ośrodkach. Sam o sobie pisze: Poszedłem na studia medyczne z powołania, tak mi się przynajmniej wydaje. Za moją decyzją nie stały lekarskie tradycje rodzinne, które same z siebie często wyznaczają jedyny słuszny kierunek zawodowy. Moi rodzice nie pchali mnie na „lekarski”, żeby zaspokoić swoje ambicje i móc pochwalić się znajomym, że mają syna lekarza. Sam wybrałem tę drogę, ale dzięki rodzicom mogłem realizować taką, a nie inną ścieżkę kariery.

„Zdaję obiektywną relację ze szpitalnej codzienności i z tego, co rodzi się w naszych umysłach w zderzeniu z rzeczywistością i ludzkimi tragediami. W szpitalach pracują różni ludzie. Nie da się wszystkich wrzucić do jednego worka, przypisać do konkretnych grup. Nie twierdzę, że każdego należy się bać i unikać, ale w szpitalnej rzeczywistości, tak jak w kierowaniu autem – obowiązuje zasada ograniczonego zaufania. Zetknięcie się zwykłego człowieka z brutalnym światem szpitali i przychodni może pozostawić na jego ciele i psychice blizny, warto więc wiedzieć, na co zwracać uwagę i jak się poruszać w tej codziennej rzeczywistości wielu z nas” – fragment e-booka

Książka, która poraża swoją prawdą.