Wyobraź sobie, że musisz żyć w społeczeństwie podzielonym na kasty… Że to, do której z nich należysz, ma wpływ na całe twoje życie i określa twoją wartość w oczach innych. Gdyby przyszło ci należeć do królewskich Feniksów, twoje życie byłoby pełne przepychu, jako wojowniczy Sokół brałbyś udział w walkach, będąc uczoną Sową, zgłębiałbyś wiedzę. Jeśli jednak, tak jak Fe i jej stado, wywodziłbyś się z kasty Wron, twoje zadanie polegałoby na paleniu zwłok ofiar trawiącej kraj zarazy, a społeczeństwo odnosiłoby się do ciebie z pogardą. Mimo że Wronom Litości przypadła w udziale najgorsza robota, to podczas stanowiącej treść ich życia niekończącej się podróży po królestwie Saboru wspólnie stawiają czoła napotkanym trudnościom, wspierając się nawzajem. Nie są też zupełnie bezbronne – część z nich potrafi czerpać magię z zębów i kości członków innych kast, a dzięki temu unikalnemu darowi są w stanie korzystać z ich przyrodzonych talentów.
Fe, tak jak inne Wrony, jest w pełni oddana swojemu stadu, a jako czarownica przygotowuje się do przyszłej roli wodza, Pewnego dnia staje na czele nieoczekiwanej misji, w której stawką jest los jej kasty i… całego królestwa.
Czy uprzedzenia i nienawiść okażą się silniejsze niż dobro Saboru? Czy w obliczu niewyobrażalnego zła bohaterowie znajdą w sobie dość siły, żeby się zjednoczyć?