Książka Katarzyny Person o Żydowskiej Służbie Porządkowej w getcie warszawskim opisuje skomplikowaną i dwuznaczną sytuację, w jakiej znaleźli się mężczyźni, którzy zdecydowali się na ulicach zamkniętej żydowskiej dzielnicy kierować ruchem, sprawdzać czystość chodników, zapobiegać wykroczeniom, a następnie — łapać ludzi przeznaczonych na śmierć w Treblince. Z tego powodu już wtedy zostali wykluczeni z żydowskiej wspólnoty. Person na podstawie świadectw i relacji kieruje na nich światło, by zrozumieć, jak to się stało, że byli równocześnie ofiarami i oprawcami.