Książka – pieczołowicie wystukiwana na ekranie telefonu komórkowego, przesyłana WhatsAppem do Omida Tofighiana, tłumacza z farsi na język angielski – fragment po fragmencie, miesiąc po miesiącu, rok po roku, odsłania przed czytelnikami wstrząsający obraz koszmaru, na jaki zostali skazani uchodźcy przez australijskie władze w obozach w Papui-Nowej Gwinei.

Literacko zachwyca, faktograficznie przeraża. Sprawnie balansuje między poetyckim studium samotności, brutalnym reportażem, komentarzem politycznym a filozoficzną rozprawą – trzyma za gardło, nawołując do działania.

„Lektura dla tych o mocnych nerwach. To przejmujący, druzgocący wgląd w sytuację tak często postrzeganą z politycznej – a nie ludzkiej – perspektywy.”

„GQ Australia”

„To miażdżące zwycięstwo młodego poety, który pokazał nam wszystkim, jak wielkie znaczenie wciąż mają słowa. […] Mając za sojuszniczkę tylko prawdę, a w dłoni jedynie telefon, jeden uwięziony uchodźca odkrył przed światem wielką zbrodnię Australii.”

Richard Flanagan