„Nie daj się zwieść pozorom. „nic ciekawego” to zaledwie przewrotny tytuł mojego debiutanckiego tomiku, będącego zlepkiem różnorodności. Podejmuję eskapadę przez wczoraj, dziś i jutro. Pełno tutaj przemyśleń w krzywym zwierciadle, fantazji, intymności, zapachu natury czy fobii tworzących obraz człowieka: niby podobnego do innych, lecz tak odmiennego. Ciekawe, czy zdołasz mnie dogonić. Weź głęboki wdech i zanurz się w tym bezkresnym kosmosie”. Marek Guzowski Marek Guzowski – rocznik‘80. Na co dzień filolog języka angielskiego. Po matce malarce odziedziczył zdolności artystyczne, skąd wzięło się pisanie wierszy. Pracoholik, ale jednocześnie wielbiciel spędzania czasu na wolnym powietrzu; marzy o przebiegnięciu pełnego maratonu, pasjonuje się gotowaniem wegańskich dań, czyta po kilka książek naraz i podróżuje. Zmienia się jak kameleon, mieszając otoczenie ze swoim wyglądem – stąd czarne ubrania, tatuaże i mieszkanie bez dodatkowych kolorów. Niestrudzenie spełnia swoje marzenia.   Wiersze z tomiku: chińska randka zrodzeni z chińskiej porcelany esencją herbaty ziemistej w smaku przemoczeni i rybą słoną na surowo przyodzianą   randkę jemy   gdy pod lampionem napęczniałym szczerzy zęby kucharz skośnooki i liczy wytrwale ziarenka perłowego ryżu   a księżyc niechcący płynie pośród jego pałeczkowatymi rękami aż zniknie incognito za smoczą żaluzją   paranormal z latawcem za pan brat przemierzam dal nieskończenie długo odlotowo przelotowo na gapę   przez pastwiska gdzie biesiadują krowy u stóp modliszek pasibrzuchów   bezwonne maków legiony kołyszą się w bezwietrzne południe   i daleko mi do miasta spalin nie po drodze i ludzie nie ci sami co na obrazku instagramowym   bez biletu w żadną stronę ni jedną ni drugą   pozazdrościć tylko jakże błogi ten stan narkotyczny idealny online