Martyna podkochuje się w Pawle od dawna. Nie ma śmiałości, by go poderwać i tylko marzy o nim w skrytości ducha. Kilka wypitych podczas imprezy piw powoduje, że Marlena myli numery i zamiast do brata dzwoni do Pawła. Ten zaintrygowany hardością dziewczyny i jej niesamowitym głosem postanawia poznać Martynę. Już po pierwszym spotkaniu wpada na pomysł, by sprawdzić, czy nada się do jego wyuzdanych zabaw. Nie zdaje sobie sprawy, że trafił na tak niesamowitą kobietę.