Bolesna opowieść dziewczynki rzuconej w sam środek wirów wojennych. Autorka trafiła na zesłanie do posiołka pod Archangielskiem jako niespełna siedmiolatka z rodzicami i czwórką rodzeństwa. Zostali wywiezieni 10 lutego 1940 z Osady Ostrowskiej pod Beresteczkiem, gdzie ojciec otrzymał ziemię za udział w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 roku. Książka opowiada o życiu na Wołyniu tuż przed wybuchem II wojny światowej, dramatycznym doświadczeniu wywózki, próbach przetrwania i pobycie w domach dziecka w Rosji.