Książka przybliża losy podporucznika Tadeusza Zielińskiego "Igły" i jego oddziału, który 15 czerwca 1946 r. brał udział w największej powojennej bitwie z czerwonoarmistami na ziemiach polskich. Grzegorz Motyka posługuje się tą historią, by zabrać głos w dyskusji o społecznym przekroju polskiego podziemia niepodległościowego i obalić powielany w debacie publicznej mit, jakoby stanowiło ono przede wszystkim reprezentację przedwojennego ziemiaństwa i nie cieszyło się poparciem wsi. Ustosunkowuje się również do sporu o miejsce żołnierzy wyklętych w pamięci historycznej Polaków.