Granica między nienawiścią a namiętnością jeszcze nigdy nie była tak cienka. Olive Beckett będzie musiała spędzić święta samotnie, z dala od rodziny. Przygnębiająca perspektywa, lecz kiedy jej sąsiad niespodziewanie przychodzi z propozycją pomocy, wcale nie jest lepiej. Może i facet jest przystojny – ba! obłędnie przystojny – ale Olive się go boi. Ponieważ ten mężczyzna jest też niebezpieczny… Seth Thompson potrafi być przekonujący, jeśli bardzo czegoś chce. A tym, czego obecnie chce, jest jego urocza sąsiadka, Olive. Po namowach dziewczyna zgadza się wyruszyć z nim w podróż. Wszystko idzie więc zgodnie z planem. Dodatkowym sprzymierzeńcem wydaje się być pogarszająca się pogoda, która każe im poszukać noclegu, a z braku miejsc w hotelu – dzielić pokój. Pożądanie szybko wkrada się między Thompsona i Beckett. To jednak dopiero początek. Prawdziwe problemy zaczynają się w momencie, gdy ktoś włamuje się do ich apartamentu… Święta nigdy przedtem nie były tak… niegrzeczne.