Jan Cofałka obdarowuje nas barwnymi portretami słynnych Ślązaków, którzy zdobyli sławę nie tylko w Polsce, m.in.: Piotra Beczały, Ewy Demarczyk, Juliusza Grządzieli, o. Leopolda Moczygemby, rodu Lipowczanów, Adama Makowicza, rodu Olszaków, o. Edmunda Szeligi, Floriana Śmieji, Ernesta Wilimowskiego i Krystiana Zimermana. Wiele się dowiadujemy o śląskim rodowodzie tych muzyków, księży, społeczników, naukowców i sportowców, o ich rodzinnych losach, emigracji i związkach ze śląską ojczyzną. Pytanie, jakie zadałem sobie po przeczytaniu tej książki czy jest region, który dałby Polsce tyle wspaniałych talentów i osobowości? Jakże często przy tym rozsławiający nas w świecie. I to w różnych dziedzinach, od sportu po muzykę. Byłbym skłonny sądzić, że nie ma. Przynajmniej jeśli chodzi o ostatnie stulecie. Wiesław Myśliwski