Epos o zwykłej rosyjskiej rodzinie, która – w nowych warunkach ekonomicznych, po upadku ZSRR – ulega społecznej degradacji. Po utracie pracy, a tym samym mieszkania w mieście, wpada w straszliwy, choć absolutnie realny świat rosyjskiej wsi w głębi kraju (niedaleko tajgi i Gór Sajańskich), bez dróg, bez lekarstw, bez wygód i środków do życia. Senczin jest okrutny i nie oszczędza nikogo. Opisuje spokojnie, niemal w tonie gawędy, jak jego bohaterowie tracą najpierw ludzką twarz, a potem życie w tej swego rodzaju szkole przetrwania.

Powieść jest świetnie skonstruowana, pozornie mało istotne zdarzenia układają się w dramatyczny ciąg wiodący do nieuniknionej tragedii.