To już dziesiąta część cyklu powieści kryminalnych o perypetiach komisarza Montalbano, jednak sprawa z jaką tym razem zmierzy się bohater jest najbardziej szokująca w jego całej dotychczasowej karierze.

Montalbano  zostaje w Vigacie by przeprowadzić śledztwo. Korzystając z okazji przyjaciele proszą go o wynajęcie dla nich domu na wakacje. Laura i Guido, wraz z czteroletnim synkiem, wprowadzają się do wynajętej willi, jednak lokum to okazuje się być wyjątkowo nietrafnym wyborem. Na domiar złego w niedługim czasie ich dziecko znika bez śladu. Niezawodny komisarz spieszy na ratunek, w czym pomocny okazuje się tajemniczy kot, który wydaje się znać miejsce pobytu swego czteroletniego pana. Przerażające wyniki poszukiwań przerosną najśmielsze wyobrażenia komisarza.

Resztę lata spędzi na rozwiązywaniu zagadki, a właściwie szeregu zagadek związanych z tajemniczą willą. Przekonamy się, że powiedzenie „zapaść się pod ziemię” można rozumieć zupełnie dosłownie.

Tego lata Montalbano musi też ułożyć jakoś sprawy z Livią, która nie odbiera telefonów od niego, i dokonać wyborów, które mogą mieć wpływ na resztę jego życia.

Same trudne sprawy a wszystko to w niemiłosiernie palącym słońcu Sycylii.