„Są to miniatury o ulotnych zjawiskach w pewnym wielkim orientalnym mieście. Canetti krąży po arabskich i żydowskich dzielnicach miasta, oddycha jego osobliwymi zapachami, obserwuje targujących się sprzedawców na bazarach i sprzedawczynie pachnącego chleba, wsłuchuje się w slumsach w głosy niewidomych, żebrzących czy pozbawionych języka kalek, zdumiewa się na widok twarzy biednych Żydów w mellah, staje się świadkiem najbardziej intymnych sytuacji, spostrzega różnorodne złośliwości, nędzę i prostytucję, a tropi tę jedną tylko tęsknotę – za lepszym życiem. W tych prozaicznych tekstach o nader powściągliwej subiektywności rygorystyczny obserwator nasłuchuje głosów, które już spoza rzeczywistości umieją objawić rzeczy ostateczne” (François Bondy).