Ponad MILION ocen na Goodreads!

Książka nagrodzona Goodreads Choice Award w kategorii Best Young Adult Fiction!


Eleonora jest nowa. W szkolnym autobusie wyróżnia się wszystkim: ogniście rudymi włosami, totalnie pokręconymi stylówkami i tym, że każdego dnia siada obok Parka. Park jest inny. Najczęściej milczy, odcina się od świata, włącza walkmana, zakłada słuchawki i czyta komiksy. Pewnego dnia Eleonora zaczyna zerkać na czytane przez Parka strony, w cichym porozumieniu wspólnie pochłaniają komiksowe światy. Zamieniają kilka słów, dzielą się muzyką i z każdym dniem stają się sobie bliżsi. Jednak początki wielkich miłości nigdy nie są łatwe, a jeszcze trudniejsze są ich końce.



„Eleonora i Park” to historia dwójki outsiderów, których łączy coś wyjątkowego. Na tyle mądrych, by wiedzieć, że pierwsza miłość prawie nigdy nie trwa długo, ale też na tyle odważnych, żeby spróbować.

 

Opinie czytelniczek:

„Eleonora i Park” to powieść najbardziej wzruszająca i łamiąca wszystkie stereotypy.

Czytaliście kiedyś książkę, po której skończeniu położyliście się na łóżku i pomyśleliście: „O rany”? No to ja tak miałam między innymi po przeczytaniu „Eleonory i Parka”.

Nie pamiętam, kiedy ostatnio czytałam tak emocjonującą powieść. Podczas czytania miałam chwilami ochotę śmiać się i płakać jednocześnie.

Ta książka pokazała mi dwa skrajne, sprzeczne uczucia: jak można kochać do granic możliwości i jak można równie mocno nienawidzić.

W życiu nie czytałam tak dobrej powieści. Jest niebanalna. Fabuła jest zachwycająca. Zamiast modnych marek ubrań mamy za duże koszule, agrafki i krawaty. Zamiast epickiego romansu mamy subtelną młodzieńczą miłość.

Zakończenie rozbiło mnie emocjonalnie i do teraz po moich policzkach wciąż płyną łzy. Szlocham nad losem tej dwójki żyjącej w tak niesprawiedliwym świecie.

Podczas czytania tej książki wiedziałam jedno – jest inna. Inna jak jej bohaterowie. Gdy mówiłam o „Eleonorze i Parku”, często mi przypominano, że to tylko powieść, a ja czułam się, jakbym sama przeżywała tę historię. Wszytko było takie rzeczywiste – i to był urok tej książki.

Nie spałam w nocy. Nie mogłam przestać czytać. Po wielu godzinach od zakończenia nie mogłam przestać myśleć o Eleonorze i Parku.

Jest to najpiękniejsza książka, jaką przeczytałam w całym swoim życiu. Po skończeniu byłam na skraju załamania psychicznego. Jeszcze nigdy, zamknąwszy książkę, nie siedziałam bezczynnie i nie patrzyłam pustym, bezbarwnym wzrokiem na ścianę, rozmyślając tylko o tym, co się wydarzyło.