Lata 50. XX wieku. Thulecamp w Reykjaviku – dzielnica baraków, zamieszkiwana przez łobuzów, pijaków i biedotę. Tutaj dzieci zbyt szybko dorastają, rzeczy się zdobywa, a pracę traktuje dorywczo. Na czele wielopokoleniowej rodziny Thomassonów, zamieszkującej Thulecamp, stoi wróżka Karolina, kobieta silna i zdeterminowana. Córka Karoliny, Gogo, wychodzi za mąż za amerykańskiego żołnierza. Thomassonowie liczą, że dzięki temu ich los się poprawi. Okazuje się jednak, że „amerykański sen” może być koszmarem.

Kárason z niebywałą zręcznością opowiada o losach mieszkańców i mieszkanek Thulecampu, a jego bronią w walce z beznadzieją świata jest humor.

Wyspa diabła to w Islandii powieść kultowa. Kupił ją co ósmy mieszkaniec tego kraju.