Książka jest laureatką krajowej nagrody literackiej "Nowaja słowiesnost" ("NOS")

Podczas zimowej zamieci doktor Płaton Iljicz Garin pośpiesznie usiłuje dotrzeć ze szczepionką do wsi ogarniętej epidemią tajemniczego boliwijskiego wirusa. Wyprasza konie na stacji i z chlebowozem Chrząkałą rusza na oślep w śnieg. W nieprzeniknionym lodowatym świecie, w białych, niemal narkotycznych przestrzeniach czyha jednak na niego świat rosyjskiego folkloru — odżywają olbrzymy i karły, z zasp wyrastają kryształowe piramidy. Nie wie, czy dojedzie do celu. Nie domyśla się, kto czeka na niego u kresu podróży. W fantasmagorycznej powieści Władimira Sorokina futurystyczna wyobraźnia łączy się z czechowowską narracją, tworząc niezwykłą postmodernistyczną mieszankę.

Książka jest laureatką Krajowej Nagrody Literackiej „Nowaja słowiesnost” (”NOS”) 2011 i Nagrody Literackiej „Bolszaja kniga” 2011 (2. miejsce).