Bogdan, młody inżynier, zostaje aresztowany przez Gestapo za malowanie na murze antyniemieckich haseł. Po przesłuchaniu trafia do Oświęcimia. Wydaje się, że ponurej obozowej rzeczywistości nic nie jest w stanie rozjaśnić – a jednak nawet tu pojawia się promyk miłości, niosący ze sobą nadzieję na lepszą przyszłość i będący impulsem do bohaterskich czynów.