Z nią zdradzicie nawet swój komputer!

Są rzeczy na niebie i ziemi, o których nie śniło się internautom... Jak choćby upierdliwa ciotka w stanie wskazującym na nie-życie.

Obdarza spadkiem Krystynę zwaną Reszką, samotną matkę, redaktorkę z wydawnictwa i netomankę.

Na co dzień przyspawana do laptopa Reszka, musi więc wyrwać się z sieci i rusza do zabitej dechami wsi. W odziedziczonej chałupie udaje jej się nawet rozpalić ogień pod kuchnią.

I to bez pomocy google!

Niestety, zaczyna widzieć na jawie i we śnie: duchy, mary czy trupy, nie tylko w szafie. Sama nie wie, czy szajba to, czy gen, bonus do schedy po ekscentrycznej zołzie...

Horror daleko od szosy i romans daleki od harlequina - mix o idealnie wyważonych proporcjach.

*  *  *

W maleńkiej wiosce rodem z Drugiej Rzeczypospolitej, pośród snujących się wszędzie duchów i szeregu mrocznych tajemnic, czeka naszą bohaterkę prawdziwa wojna z siłami ciemności. Metafizyczne pojedynki, uderzenia ektoplazmy i ścielący się gęsto trup tworzą idealną atmosferę dla magicznej historii z przymrużeniem oka. Witamy w krainie Oz z piekła rodem. Lektura obowiązkowa dla każdej wiedźmy!

Wiktoria, Paradoks

Białołęcka pisze swoje książki takim językiem, że niezależnie od poruszanej tematyki udaje jej się zmusić czytelnika do uwagi. "wiedź" nie jest tu wyjątkiem: skrzy się od inteligentnych dialogów i dowcipnych współczesnych porównań.

Bartłomiej Paszylk, Newsweek Polska