Jasne, pełne, starannie warzone opowieści EuGeniusza polskiej fantastyki.

Wprawiają w świetny humor. Buzujące niczym tytułowy trunek, zawierają też odrobinę niezbędnej goryczy...

Wartką akcją, dobrym humorem, odpowiednią dawkę emocji i charakterystycznym dla autora nieco rubasznym stylem przyprawiają o lekki i przyjemny zawrót głowy.

To drugie wydanie opowieści o przygodach dwóch wiernych towarzyszy, Cadrona i Hondelyka, spisanych  ze swadą będącą znakiem rozpoznawczym autora.

*  *  *

Już na wstępie znajomości Gienio zaskoczył mnie łatwością niepostrzeżonego zmieniania zwykłej rozmowy we wciągającą opowieść fabularną. Że to opowiadanie, słuchacz orientował się dopiero około pointy.

Marek S. Huberath