Owen Yeates - jeżeli chodzi o dzieła sztuki, preferuje te spotkane w nocnych klubach.

Kiedy ktoś rąbnie Ci portret babci, to jest to kradzież.

Gdy okradnie słynne muzeum, mamy skok stulecia.

A co, jeżeli komuś do rąk przykleja się 20 wieków najlepszego w dziejach ludzkości malarstwa? Pieprzone 2742 mistrzowskie płótna? Na raz?

Dobrze kombinujesz - ktoś obrobił świat.

Tylko kto i po co?