Jak zapamiętać 200 włoskich słów, zwrotów i wyrażeń 100 minut?

WAŻNE: Przeczytaj w całości poniższy artykuł Pawła Sygnowskiego, a nauka włoskiego już nigdy nie będzie dla Ciebie taka trudna i nudna.

"W ciągu następnych kilkunastu minut masz szansę zapoznać się z rozwiązaniem i lekarstwem na wszystkie swoje problemy z nauką włoskiego. Wystarczy, że będziesz czytał dalej, a dowiesz się nie tylko jak bez jakiegokolwiek przygotowania nauczyć się, kilkuset zupełnie nie znanych wcześniej włoskich słów i wyrażeń w czasie krótszym, niż kilka godzin, ale także poznasz metodę, dzięki której raz na zawsze rozwiążesz swoje problemy z nauką jakiegokolwiek obcego języka."

Dlaczego nauka włoskiego sprawia Ci tyle kłopotów?

Nauką języków obcych zajmuję się w praktyce już wiele lat, począwszy od czasów szkolnych, a skończywszy na teraźniejszości.

Obserwując swoje postępy, a raczej ich brak, na tle osiąganych postępów przez rówieśników, mogłem stwierdzić, że wcale nie byłem taki najgorszy. Jednakże - po w sumie 7 latach nauki - w dalszym ciągu nie mogłem pochwalić się odpowiednią znajomością języka i ogromne trudności sprawiało mi prowadzenie rozmowy.

Wielokrotnie nachodziło mnie to pytanie: dlaczego tak właśnie jest? Znalezienie odpowiedzi zajęło mi wiele czasu, po którym doszedłem do wniosku, że skoro efekty są nie takie, jakie być powinny, to znaczy, że cały system, czy też sposób nauczania języka obcego w szkole, jest zły - nic nie warty. (Już czuję na sobie te piorunujące spojrzenia nauczycieli :-)

Jak wygląda nauczanie włoskiego w szkole?

Przypatrzmy się przez chwilę, jak wygląda ten sposób nauczania. Przede wszystkim koncentracja na lekcji danego języka obcego w szkole, jest skierowana głównie w stronę poprawności gramatycznej. Typowa lekcja sprowadza się do odsłuchania, a następnie przeczytania na głos określonego tekstu w danym języku. Póżniej - ma miejsce omówienie tego tekstu pod względem zastosowanego słownictwa oraz konstrukcji gramatycznych. Po tym - pozostaje już tylko i wyłącznie przerabianie ćwiczeń mających za cel utrwalić nowe słownictwo i całą gramatykę. I to wszystko.

Jeśli to miałoby być skuteczne, to dlaczego po 7 latach takiej nauki w dalszym ciągu uciekałem na widok żywego i mówiącego [pół biedy, jeśli do kogoś innego] obcokrajowca?

Czy szkoła językowa jest właściwym rozwiązaniem?

W międzyczasie wydawało mi się, że znalazłem rozwiązanie mojego problemu. Skoro nie mogę nauczyć się języka w szkole, to zapiszę się na kurs do szkoły językowej i będzie po sprawie. Z przerażeniem stwierdziłem, że lekcje w szkole językowej nie odbiegają w jakiś zasadniczy sposób od tego, do czego zostałem przyzwyczajony w swojej szkole. Po prostu, jest inna forma tego samego, co oferują szkoły państwowe, z tą zasadnicza różnicą, że w szkole językowej zajęcia prowadzi przeważnie obcokrajowiec dla którego nauczany język, jest językiem ojczystym. Dzięki temu uczniowie uzyskują dostęp do realnej, żywej i naturalnej wymowy danego języka. To, jest oczywiście wielki plus.

Mimo tego i tak efekty nauczania w szkole językowej mnie nie zadowalały, a sądząc po obserwacjach i rozmowach z innymi uczestnikami kursu - wcale nie jestem w tym jakimś wyjątkiem.

Dlaczego tylko niektórzy nie mają problemów z językiem włoskim?

Zapewne zauważyłeś, że nieważne, czy w szkole państwowej, czy językowej, były osoby, które używały języka włoskiego bardzo sprawnie i o których można było powiedzieć, że znają ten język. Co ciekawsze te osoby nie korzystały z innych materiałów, niż te do których wszyscy posiadają dostęp. To zrodziło we mnie przekonanie, że coś naprawdę nie jest tak.

Ponadto, spotykałem, czy słyszałem o tzw. poliglotach, czyli ludziach ze znajomością kilku języków obcych. Z tego wniosek, że tych wszystkich obcych języków [nie tylko włoskiego] można się nauczyć - trzeba tylko wiedzieć jak.

No właśnie: JAK?

Jak naprawdę można łatwo nauczyć się włoskiego?

Jeśli jesteś jedną z tych osób, które właśnie rozpoczęły lub są w trakcie nauki włoskiego, to mam dla Ciebie dobrą i złą wiadomość.

Zła wiadomość polega na tym, że większość z uczących się włoskiego, nigdy nie opanuje go w takim stopniu, żeby móc go swobodnie używać. Zjawisko to dotyczy wszelkich grup wiekowych uczących się przeróżnymi metodami. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że podobnie będzie z Tobą.

Zanim jednak ulegniesz zniechęceniu pozwól, że przekażę Ci świetną wiadomość. W ciągu następnych kilku minut masz szansę zapoznać się z rozwiązaniem i lekarstwem na wszystkie swoje problemy z nauką włoskiego. Wystarczy, że będziesz czytał dalej, a dowiesz się nie tylko jak bez jakiegokolwiek przygotowania nauczyć się, kilkuset zupełnie nie znanych wcześnie włoskich słów i wyrażeń w czasie krótszym, niż kilka godzin; ale także poznasz metodę, dzięki której raz na zawsze rozwiążesz swoje problemy z nauką jakiegokolwiek obcego języka.

Zainteresowany? No to czytaj dalej...

Czego nie wiesz o skutecznej nauce włoskiego?

Zanim przedstawię wspomnianą metodę, chciałbym zaproponować Ci mały test nt. nauki włoskiego, abyś mógł sprawdzić i ewentualnie zrewidować swoje poglądy.

P: Czy każdy jest w stanie opanować w zadowalającym stopniu język włoski?

O: Tak. Nie ma tutaj żadnych ograniczeń.

P: Jaka jest więc, główna przyczyna porzucenia/zarzucenia nauki włoskiego? Czy jest to brak widocznych rezultatów, brak czasu na naukę, lub brak środków na opłacenie nauki?

O: Właściwa odpowiedź, to brak widocznych rezultatów. Każdy z nas chce móc sprawdzić w praktyce swoje umiejętności językowe, tak żeby mieć dowód, że dalsza nauka ma sens.

P: Czy to prawda, że podstawą danego języka, jest jego gramatyka?

O: Nie prawda. Dziecko uczące się ojczystego języka zaczyna od pojedynczych słów i nie ma zielonego pojęcia o gramatyce i żadnemu z rodziców nawet na myśl nie przyjdzie, żeby mu o niej wspomnieć.

P: Czy tradycyjne nauczanie koncentrujące się na gramatyce, daje zadowalające rezultaty?

 

O: Nie. Jest to metoda czaso- i kapitałochłonna, której efekty są bardzo znikome w skali czasu.

 

Zidentyfikuj bariery w nauce języka włoskiego

Chciałbym, abyś sobie zadał pytanie, co dla Ciebie, jest największą przeszkodą w opanowaniu języka włoskiego?

Czy to jest brak czasu? Przecież tak trudno znaleźć te 40, czy 60 minut na naukę, już nie wspominając o czasie potrzebnym na dojazd do szkoły językowej.

Czy to jest nuda? Przecież tradycyjna nauka jest strasznie nudna. Angażuje niewiele zmysłów, koncentruje się na pamięciowym opanowaniu przeważnie reguł gramatycznych w teorii i praktyce.

Czy to jest wysoki koszt nauki? Duża część z uczących się nie ma po prostu pieniędzy na drogie podręczniki, już o lekcjach w szkole językowej, nawet nie wspominając.

Czy to jest brak wytrwałości? Zwykle w jakimś momencie przerywamy naukę - np. z powodu wakacji, przerwy świątecznej itp. Póżniej wracając do nauki, okazuje się, że trzeba zaczynać wszystko od nowa, gdyż w międzyczasie zapomnieliśmy wszystko. Po prostu - ręce opadają.

Czy to są trudności w samej nauce? Tradycyjne metody koncentrują się przeważnie na gramatyce, co może wywołać frustracje, jako że gramatyka żadnego języka wcale do łatwych i przyjemnych rzeczy nie należy.

Nadszedł czas na rozwiązanie Twoich problemów z nauką włoskiego!

Możesz mi wierzyć lub nie, ale zaraz otrzymasz wspaniałą niespodziankę, gdyż poznasz rozwiązanie wszystkich swoich problemów.

To rozwiązanie bierze się z przekonania, że to wcale nie gramatyka jest najważniejsza w nauce języka włoskiego. Dlaczego? Skąd to wiem? Przecież już tyle lat uczysz się tego włoskiego, a w dalszym ciągu uciekasz na widok rodowitego Włocha, czyż nie? Dlaczego? Bo nie potrafisz prowadzić swobodnej konwersacji. Może wiesz, jak, dlaczego i nawet, co powinieneś powiedzieć, ale tego nie robisz.

Nie koncentruj się na gramatyce!

Zastanów się, w jaki sposób nauczyłeś się języka polskiego, który jest przecież zaliczany do jednego z najtrudniejszych języków świata. Czy chodziłeś do jakieś szkoły językowej? Czy ktoś Ci mówił, jak masz się uczyć? A może ktoś wpajał Ci reguły gramatyki polskiej? Wcale nie...

Jako bardzo mały chłopiec, czy dziewczynka - brałeś na swój warsztat pojedyncze słowo zasłyszane u rodziców i powtarzałeś je w kółko, nie zważając na błędy i myląc się nieustannie, do czasu... Następnie brałeś się za kolejne słówko i kolejne. Potem były już całe, pełne zdania. I to wszystko. Pojedyncze słówko - w tym właśnie zawiera się cały sekret.

Czy wiesz, że np. język angielski [a więc najpopularniejszy język świata] zawiera kilkaset tysięcy słów? Jak myślisz, ile słów używa przeciętny Włoch? 100 tysięcy? 10 tysięcy? Tysiąc? Wcale nie. Przeciętny Włoch używa stale około 600 słów. To wszystko. Taka liczba jest mu w 100% wystarczająca do prowadzenia swobodnych rozmów.

Co byś w takim razie powiedział, gdybym Cię nauczył jak w najkrótszym czasie nauczyć się maksymalnej liczby słówek języka włoskiego?

Co byś powiedział, gdybyś w ciągu najbliższych 100 minut poznał, co najmniej 200 wcześniej zupełnie nie znanych Ci słów i wyrażeń?

Przy czym mówimy o zupełnie samodzielnej, bez stresowej nauce i to w dodatku bez cienia nudy, z udziałem wyobraźni i natychmiastowymi rezultatami.

Zainteresowany? No to czytaj dalej.

Poznaj niezwykle skuteczną metodę nauki włoskich słówek - rozwiązanie Twoich problemów

Mowa cały czas o sprawdzonej, efektywnej i intuicyjnej metodzie nauki słów, wyrażeń i pełnych zdań włoskich. Metodzie stosowanej i uznanej przez tej skali ekspertów w temacie niekonwencjonalnych metod nauczania, jak choćby Tony Buzan, czy Harry Lorayne.

Metoda ta angażuje w znacznym stopniu twoją wyobraźnię, eliminując tym samym wszelką nudę z nauki, wykorzystuje w maksymalny sposób twój czas, dając ci poczucie pewności siebie, dzięki natychmiastowym, sprawdzalnym i odczuwalnym rezultatom.

Metoda została w prezentowanej publikacji bardzo szczegółowo i obrazowo opisana i zastosowana na ogromnej liczbie różnego typu przykładów - tj. Słówek z bardzo różnych kategorii tematycznych.

 

Na początek dostajesz w ręce - fundament, czyli omówienie procesu zapamiętania 250 włoskich słówek wraz z dokładnym opisem metody, dzięki której, jest to możliwe. W tej liczbie znajdziesz nie tylko same słówka, ale także nawet całe wyrażenia i zdania, co ma ci uświadomić, że prezentowana metoda nadaje się do nauki wszystkiego, nie tylko samych słówek.