Nie wiem, jak często czujesz złość wynikająca z tego, że gdy inni mówią, Ty siedzisz gdzieś cicho w kącie. Z jednej strony czujemy się z tym bezpiecznie, ale z drugiej… to ktoś inny jest w centrum uwagi, ktoś inny dostaje brawa, jest atrakcyjniejszy w oczach innych i być może... zarabia więcej.

Wszystko dzięki temu, że ta osoba potrafi mówić. Chociaż więcej prawdy jest w stwierdzeniu, że po prostu – nie boi się mówić. Wiesz, najwspanialsze jest to, że aby zacząć mówić, trzeba jedynie pokonać wewnętrzny strach. Jeżeli przynajmniej przez sekundę jakaś część Ciebie poczuła, że świetnie byłoby przełamać lęk i aby wystąpienia publiczne stały się dla Ciebie przyjemnością, to przeczytaj ten tekst i dowiedz się...

Jak raz na zawsze pozbyć się paraliżującego lęku i zacząć mówić do ludzi bez względu na okoliczności?

Zastanawiam się, czy i w Twojej pamięci tkwią do tej pory wspomnienia ze szkoły, kiedy to któryś z nauczycieli świadomie lub nieświadomie wyśmiał Twoją niewiedzę. Przeważnie kończyło się to tym, że przestawaliśmy się już zgłaszać i odzywać. Wrzucano nas wtedy do jednego worka z każdym innym nieśmiałym dzieckiem w szkole.

Czy szkoła mogła coś w Tobie zabić?

Być może jest to najsilniejszy powód tego, że boimy się mówić wśród ludzi, nie mówiąc już o tym jaki popłoch wzbudza w nas myśl "wystąpienie publiczne". Nieważne, czy jest to sytuacja związana z pracą, nauką, prowadzeniem biznesu czy po prostu kontaktami towarzyskimi. W każdej z tych sytuacji cierpimy z tego powodu, że boimy się mówić. Dlatego jeżeli masz już dość i nie chcesz, żeby sytuacje ze szkoły podstawowej wpływały na to, jaki jesteś w dorosłym życiu, poznaj sekrety człowieka, który nie tylko przełamał strach przed mówieniem, ale także stał się mistrzem publicznych wystąpień. Powie Ci on na czym polega wspaniała autoprezentacja.

Przedstawiam Ci trzy sekrety, które ujawnia autor książki "Nie boję się mówić". W książce znajdziesz ich dziesiątki.

Sekret 1

Nikt nie rodzi się mówcą. Przestań wierzyć tchórzliwym sceptykom, którzy próbują wmówić Ci, że mówcą się rodzisz. Zastosuj rady zawarte w "Nie boję się mówić", a to mówca narodzi się w Tobie.

Sekret 2

Trema jest najlepszym przyjacielem skutecznych mówców. Autor nie pozwoli na to, abyś traktował swojego największego przyjaciela jak znienawidzonego wroga. Niech zadziała prezentacyjne aikido – wykorzystaj siłę tremy w generowaniu porażających wystąpień.

Sekret 3

Podziękuj za trudnych słuchaczy. Może istnieje coś takiego jak złośliwy słuchacz, jednak dzięki nim Twoje prezentacje mogą osiągnąć potężne mistrzostwo. Dzięki tej książce Twoja lista wymagań będzie wyglądać tak: dobry napój, rzutnik, markery i jeden trudny słuchacz.

Trzy ciekawe recenzje:

"W książce Roberta znalazłem bardzo dużo rzetelnej wiedzy teoretycznej, która została zastosowana w praktyce. Poradnik napisany jest w sposób wyjątkowy, barwna, często humorystyczna opowieść, ale zawsze z czytelnymi poradami (...) Polecam nawet osobom znającym już sporo teorii ze szkoleń czy literatury, ale jeszcze nieprzekonanym, że to działa…"

Adam Runo, Gdańsk

Jak pokonać tremę

"Moim zdaniem na szczególną uwagę zasługuje rozdział dotyczący metod radzenia sobie z tremą. Dowiadujemy się z niego, w jaki sposób stres pomoże nam się skoncentrować, zmobilizować i zdynamizować nasze wystąpienie!"

Leszek Koziróg, Olsztyn, Trener Fundraisingu (Polskie Stowarzyszenie Fundraisingu)

"Poradnik napisany bardzo lekko, w takim „luźnym” stylu, jakby autor opowiadał to znajomym. Pojawia się tu humor, którego, moim zdaniem, brakuje wielu branżowym opracowaniom na temat wystąpień. Moja żona, niezajmująca się wystąpieniami publicznymi, też ją przeczytała i chwaliła za przystępność tekstu i humor."

Marek Rachalewski, Łódź, zajmuję się publicznymi prezentacjami

Mów do i wśród ludzi

Jeżeli nie jesteś jeszcze mówcą, ba nie masz zamiaru zmieniać siebie w takim kierunku, żeby zacząć mówić do ludzi, to poznaj tylko kilka obszarów, w których tracisz. Zanim sztuka prezentacji stanie się Twoją mocną stroną, dowiedz się

Ile możemy stracić, siedząc w kącie z zamkniętymi ustami?

Nie wiem, czy znasz to nieprzyjemne uczucie, gdy przelatuje Ci koło nosa fantastyczna okazja na awans, zmianę swojego prestiżu społecznego czy po prostu zwiększenia ilości zer na koncie. Prawdopodobnie nigdy nie uświadamiamy sobie, ile takich szans tracimy przez tremę i paraliżujący lęk przed publicznymi wystąpieniami. Zadam Ci pytanie: która z tych historyjek pasuje do Ciebie?

  • Inni awansują, gdy Ty milczysz

    Częste spotkania zorganizowane w firmie, w której pracujesz. Mimo nadarzających się okazji nigdy nikt nie usłyszał Twojego głosu. Najbardziej boli Cię, że to Toja przyjaciółka, która umie przemawiać, szybko awansuje, zarabia dwa razy tyle i każdy uważa ją za niezwykle ciekawą osobę.

  • Świetnie obronione prace, gdy Ty się jąkasz

    Obrona pracy dyplomowej. Twój umysł działa jak szwajcarski zegarek, a wiedza lśni jak brzytwa. Zaczynasz mówić i czujesz, jak się pocisz, czerwienisz i nic, kompletnie nic. Totalna klapa, komisja nie usłyszała nic oprócz koncertu jąkania w przeróżnych rejestrach

  • Inni sprzedają słowem, gdy Ciebie okrada trema

    Pracujesz jako handlowiec. Masz przed sobą całą salę potencjalnych klientów, ich gotówka wrze w portfelach. Wystarczy, że Twoje słowa ich oczarują i… i nic. Odchodzą bogaci, a Ty wracasz biedny. Wystarczy?

    Płonący laptop i 7 niepiszących markerów

    Czy jesteś gotów, aby raz w życiu mocno powiedzieć: "dość tego!"?

    Wiesz, ta książka nie jest księgą czarów, ona nie oczaruje Twojej publiczności, ale gdy połączysz praktyczną wiedzę autora z Twoją determinacją, to za kilka tygodni w lustrze zobaczysz skutecznego, silnego mówcę. Twoje publiczne wystąpienia staną się ciekawe dla słuchaczy, a dla Ciebie kolejnym udanym doświadczeniem.

    Co ciekawe, sam autor, Robert Ważyński, gdy wkraczał w świat publicznych wystąpień, był naprawdę przerażony, a trema paraliżowała go nie mniej niż innych. Jednak praca nad sobą sprawiła, że stał się mistrzem publicznych wystąpień.

    Jeżeli autor to potrafił, to co powstrzymuje Ciebie? Zrób to teraz!

    Dzięki lekturze książki dowiesz się:

  • Jak oswoić tremę?
  • W jaki sposób poradzić sobie z nerwami?
  • Jakie są techniki zjednywania sobie publiczności?
  • Co zrobić, gdy nie wszystko idzie po Twojej myśli? Płonący rzutnik, krwotok z nosa, napad czkawki czy 7 niepiszących markerów? Spokojnie, praktyczna wiedza autora pozwoli Ci opanować o wiele gorsze sytuacje.
  • Jak uniknąć kompromitacji przed dużą publicznością?
  • Jak utrzymać uwagę swojego audytorium, tak aby po 8. godzinie Twojego wystąpienia ktoś wstał i powiedział: "Wszystko dobrze, ale od godziny nie robimy przerwy".
  • Jak przy użyciu dziecinnie prostych i konkretnych metod rozruszać senną widownię?
  • W jaki sposób podnosić siłę argumentów za pomocą mowy ciała? Zaskoczy Cię, jak proste gesty mogą nudną pogadankę zmienić w żarliwe przemówienie.

    Poznaj techniki planowania dnia, w którym prowadzisz prezentację. Koniec z wbieganiem do pełnej sali z językiem na brodzie. Dowiedz się, jak używając kilku zwrotów, poradzisz sobie z osobami, które chcą przeszkodzić Ci w prezentacji.

    Tylko praktyka! Czyli, nie każ nam wskrzeszać Mojżesza

    Jeżeli wejdziesz na blog autora książki, Roberta Ważyńskiego, uderzy Cię natychmiast jeden tekst, który brzmi: Tylko praktyka! Więcej nie trzeba, to jest jego siła, genialne proporcje teorii i praktyki, czyli 0% teorii i 100% praktyki.

    400 prezentacji dla 10 tysięcy słuchaczy

    Z drugiej strony – o czym może pisać człowiek, który od 5 lat zajmuje się prezentacjami publicznymi, przeprowadził ich ponad 400 dla gigantycznej liczby 10 tysięcy słuchaczy? Nawet gdyby Robert zamroził 90% swojego mózgu, dalej mógłby obdzielić wiedzą setki trenerów, prezenterów i mówców. Jeżeli jego rady nie zrobią z Ciebie charyzmatycznego mówcy, pozostaje nam tylko sklonowanie Mojżesza.

    3 powody, dla których ta książka stanie się talizmanem gwarantującym powodzenie każdej prezentacji

    Gdybym miał podać trzy powody, dla których warto czytać tę książkę przed każdym wystąpieniem, bez względu na to, czy jest to wygłoszenie toastu na imieninach przyjaciela, czy też prezentacja dla 1000 osób, to postawiłbym na:

    Powód 1. Treść tej książki to tylko praktyka! Jeżeli jesteś pracownikiem naukowym, będziesz oburzony. Zero merytorycznego smrodu – wierz mi, za to ją pokochasz.

    Powód 2. Wyobraź sobie, że praktyk mający na koncie ponad 400 wystąpień jest z Tobą przed prezentacją i odpowiada na każde Twoje pytanie.

    Powód 3. Najważniejsza zaleta podręcznika charyzmatycznego mówcy:

  • Jeżeli jeszcze nie przemawiasz, po prostu zaczniesz to robić.
  • Jeżeli już to robisz, zaczniesz robić to lepiej i z większą pasją.
  • Jeżeli przemawiasz, jesteś doskonałym mówcą, ale zjada Cię trema, musisz odpowiedzieć sobie na pytanie: Albo trema, albo książka "Nie boję się mówić" nie możesz mieć ich obu.

    Posłuchaj, jak może zmienić się efekt Twoich wystąpień publicznych

    Zrób to! Zacznij mówić "do" i "wśród" ludzi!

    W tym momencie nie pozostaje nam nic innego jak życzyć Ci osiągania niezwykłych sukcesów na polu wystąpień publicznych. Nie twierdzę, że łatwo jest stać się profesjonalnym mówcą, jednak wierzę, że samo przełamanie się do publicznego mówienia będzie już pierwszym małym krokiem olbrzyma

    .