Utrzymana w żartobliwym tonie i w zabawny sposób opisująca wydarzenia, zupełnie poważnie opowiada o początkach nauczycielskiej pracy będącego jej bohaterem nauczyciela. Polonista po ukończeniu studiów trafia do małej wiejskiej szkoły i tak naprawdę zaczyna się od nowa wszystkiego uczyć. Nie tylko dlatego, że musi pracować także jako historyk, rusycysta, biolog i nauczyciel wychowania fizycznego, ale może przede wszystkim dlatego, że musi w praktyczny sposób radzić sobie z najmniej oczekiwanymi sytuacjami, w które obfituje pierwsza praca jako wychowawcy i które wynikają z faktu znalezienia się w zupełnie nowym środowisku.
Książka może stanowić ciekawe źródło informacji dla rozpoczynających pracę nauczycieli. Może też stanowić przyczynek do refleksji nad własną karierą zawodową nauczycieli z większym stażem pedagogicznym.