Historia rozpoczyna się w noc sylwestrowa, kiedy trzy przyjaciółki

wymyślają swoje noworoczne postanowienia…

– Nasze postanowienia, szybko! W tym roku traktujemy je poważnie!

– Nowa, lepsza praca – rzuciła Anka bez większego namysłu.

– Najcudowniejsze wesele pod słońcem – zapowiedziała Zuzanna.

– W tym roku wydam wreszcie moja książkę! – zakończyła Matylda.

Deklaracjom przyjaciółek przysłuchują się ich aniołowie stróżowie,

którzy mają jednak względem swoich duszyczek zupełnie inne plany…

Dzięki nim przeżywają radości, ale również zwątpienia, i robią, co mogą,

żeby ich podopieczne nie pakowały się w tarapaty. W pewnym sensie

upodabniają się do swoich duszyczek. A może to duszyczki upodabniają

się do nich…?

To naprawdę dobra książka. Napisana lekko, ale bardzo sprawnie. Dialogi są żywe, zabawne; autorka bardzo umiejętnie posługuje się piórem. Trudno uwierzyć, że to debiut. Przeczytałam ją z prawdziwą przyjemnością i szczerze polecam!

Magdalena Kawka, autorka m.in. książek Rzeka zimna, Pora westchnień, pora burz.

Dawno już nie czytałam książki z tak uderzeniową dawką optymizmu. Bo kto nie chciałby wierzyć, że wokół nieustannie krąży niewidzialny ktoś, który ma zadanie zatroszczyć się o nas? Może jest trochę powolny i nie za bardzo nadąża za dzisiejszymi czasami, czasami bywa marudny i trochę zbyt opiekuńczy, ale kto by się na niego gniewał? Przecież to nasz własny, prywatny anioł stróż!

Iwona Czarkowska, autorka m.in.książek Dama z kotem, Wesoła rozwódka