Kobieta nie całkiem stateczna i rzezimieszek kradnący diamenty? Dlaczego nie?

Mężczyzna potraktowany łopatą, wino otwierane młotkiem i dobra kuchnia – najnowsza komedia kryminalna Marty Obuch to gwarancja doskonałej zabawy!

Michalina jest żoną mafijnego bossa. Problem w tym, że jako jedyna nie ma o tym pojęcia. Prawdę poznaje w dość dziwnych okolicznościach: zostaje przypadkowo porwana, a kiedy wraca w nocy do domu, dowiaduje się, że mąż grzeje celę w areszcie, a ona ma na stanie nieproszonego gościa.

Okazuje się, że małżonek zawarł ze swoim wspólnikiem – Igłą – umowę: gdyby go aresztowano, Igła ma się przeprowadzić do jego domu i strzec żony. Czy w takich okolicznościach serce może zabić mocniej?

Przyjaciółka Misi – Zuza – uważa, że tak. Nawet jeśli Igła jest przestępcą, zamieszanym w największą w Polsce kradzież diamentów. Przecież można odzyskać diamenty, wysyłać mężowi paczki do więzienia i kochać swojego nowego lokatora, ile wlezie. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby spuścić diamentowemu rzezimieszkowi łomot łopatą albo podzielić mieszkanie na sektory i wymalować linie graniczne za pomocą pasty do zębów. Przynajmniej będzie wesoło!

Wybuchowe połączenie kryminału, romansu i komedii, niespodziewane zwroty akcji i ogromna dawka humoru! To się czyta!