Po przeczytaniu książki uważam, że jest to praca bardzo interesująca i ważna co najmniej z dwóch powodów. Po pierwsze dotyczy zagadnienia, które coraz częściej nurtuje nie tylko polityków, ale także środowiska naukowe, jest gorącym tematem i w polityce i w jej interpretacjach, jest więc ważnym intelektualnym wkładem Autora w rozwój refleksji i badań nad teoriami spiskowymi. Na gruncie polskim, jeśli nie liczyć umieszczanej w filozoficznym nurcie badania idei pracy Lecha Zdybla z 2002 r., jest bodaj pierwszym, niemal kompletnym, kompetentnym, krytycznym i prezentującym wysoki poziom analizy socjologicznym i kulturoznawczym opracowaniem na temat narracji i metanarracji spiskowych, wzbogaconym ponadto o odniesienia empiryczne. Po drugie jest napisana jasną, klarowną, ale naukową a nie uproszczoną, publicystyczną polszczyzną. Książka nie jest politycznie poprawnym opisem akademickim. Momentami budzi sprzeciw, prowokuje do polemiki. Tym bardziej więc powinna ukazać się drukiem, wywołać spory i dyskusję i wyciągnąć uczonych poza gabinety i sale wykładowe ich uczelni.

Z recenzji dr hab. Jarosława Rokickiego, prof. KAAFM