"Ostatnie słowo" to kolejna książka Andrzeja Żuławskiego po słynnym "Nocniku", który w atmosferze skandalu został zaaresztowany przez sąd. W wywiadzie Renaty Kim, reżyser i pisarz snuje opowieść o ludziach napotkanych na swojej drodze. Mówi o nich z perspektywy dojrzałego człowieka, który nie musi już niczego ukrywać, bo najzwyczajniej w świecie nie ma w tym żadnego interesu.

To rodzaj rozliczenia z życiem, karierą i ludźmi. To również bezkompromisowy atak na filmowy światek polski i zagraniczny, na naszą historię, mentalność, ale także na własną biografię rodzinną i intymną - przed nią słynny reżyser absolutnie nie ucieka.