Pod tym prowokacyjnym tytułem kryje się brawurowo napisana autobiografia człowieka, który jak nikt inny w Polsce zna popkulturę od podszewki. Legendarne zespoły i wykonawcy, w tle historia Polski od peerelowskich absurdów po szalone lata 90. Czytając tę książkę, wraz z autorem, dziennikarzem muzycznym, przed laty szefem kultowego klubu Riviera-Remont, robimy sobie podróż sentymentalną. Czysta przyjemność.