Adrian usiłuje zapomnieć o swych piętnastych urodzinach i fatalnej wpadce z modelem samolotu, który tak pechowo przykleił sobie do nosa. Niestety, złośliwy los nie szczędzi mu dalszych upokorzeń. Już samo dojrzewanie jest nieznośną katorgą, uwłaczającą wybitnym intelektualistom - takim jak Adrian, który bądź co bądź, zrozumiał niemal wszystkie słowa z naukowej audycji radiowej. Do tego zupełnie postrzeleni rodzice, grupa szkolnych wesołków poszukujących ofiary, siostra z piekła rodem i ogólnoświatowy spisek wymierzony w młodych, uzdolnionych literatów. A w dodatku boska Pandora wciąż traktuje go jak powietrze. Jak w takich warunkach rzucić świat na kolana? Całe szczęście, że Adrian nie przestał prowadzić swego sekretnego dziennika.