W Polsce w okresie wielkiej transformacji ustrojowej deklarowane wierzenia i praktyki religijne pozostawały na względnie stabilnym poziomie. Na tle krajów zachodnioeuropejskich społeczeństwo polskie nadal prezentuje stosunkowo wysoki poziom religijności. Jednak katolicyzmu polskiego nie da się opisać w kategoriach jednorodnego faktu społecznego. Z jednej strony silne są procesy sekularyzacyjne, z drugiej ważna jest ewangelizacja młodych. W konsekwencji tych sprzecznych oddziaływań społeczno-kulturowych należy przyjąć ,,wielościeżkową" interpretację procesów przemian w polskim katolicyzmie (między sekularyzacją i ewangelizacją). Zarówno procesy sekularyzacji, jak i strukturalnej indywidualizacji nie muszą oznaczać odchodzenia od religii, lecz zmianę jej charakteru i funkcji; nie muszą oznaczać końca czy zmierzchu Kościoła ludowego, lecz jego osłabienie, które nie wyklucza szans na jego przekształcenia i przemiany.