Czy różaniec jest modlitwą „niemodną” i przestarzałą? Czy może być propozycją nie tylko dla starszych pań lub panów, ale także dla ludzi młodych i twórczych? Czy ewangelizacja może odnosić korzyść z różańca?
Autor nie koncentruje się na udzielaniu odpowiedzi na te pytania. Przed wszystkim ukazuje bogactwo i piękno modlitwy różańcowej. Przypomina o jej przesłaniu: o tajemnicy Boga, o Jego wielkiej miłości do człowieka i solidarnym byciu z cieszącymi się i smucącymi, z tymi, którzy doznają niesprawiedliwości i krzywdy. Stąd ta forma rozważań tajemnic zbawczych jest ważną pomocą dla starszych i młodszych, zaangażowanych w życiu czy pozbawionych już dużej aktywności zawodowej. Każdemu może coś dać, w czymś pomóc, ułatwić spotkanie z Bogiem.
Różaniec się nie starzeje.