Książka powstała dzięki moim wieloletnim zmaganiom ze zrozumieniem schizmy w Rosyjskim Kościele Prawosławnym oraz związanego z nią powstania wspólnot staroobrzędowców. Historia „obrońców starej wiary” jest pełna tajemnic oraz fascynuje nas odmiennością i samotnością ludzi, którzy zdecydowali się żyć według własnych reguł z dala od społeczeństwa i Kościoła. Duży wpływ na moje poglądy na temat staroobrzędowców miała niekończąca się fascynacja ikonami i krzyżami metalowymi, wytwarzanymi blisko 200 lat przez artystów i rzemieślników. Dla nich metaloplastyka – owe przeklęte ikony – były „tajną bronią, dzięki której stara ruska wiara miała nigdy nie zginąć”.