Adam Gorozpe to jeden z najbogatszych ludzi w Meksyku. Nie osiągnął tego własną pracą, ale małżeństwem. Adam Góngora to perfidny karzeł, a jednocześnie bardzo potężny człowiek - szef bezpieczeństwa narodowego. Obaj nie liczą się z niczym, gdy ich drogi się krzyżują nie może z tego wyniknąć nic dobrego. Gongora przyprawia Gorozpe rogi, zastrasza jego kochankę a jednocześnie proponuje szatańską spółkę – wspólne sięgnięcie po prezydenturę. To pomysł niebezpieczny dla Gorozpe i pogrążający kraj w całkowitej anarchii. Ściągnięte przez niego bojówki rozprawiają się z Gongorą i zdobywającymi coraz większe znaczenie kartelami narkotykowymi. Prywatne porachunki, ale ktoś upatruje w tym „ręki Boga”…