Gdy Pan Wisienka otworzył oczy, zobaczył, że wszystkie wisienki gdzieś zniknęły. I wtedy zszedł z drzewa. Znalazł opuszczoną dziuplę, suchą i ciepłą. Wtedy wziął karteczki czyste, złapał za długopis i zaczął pisać bajeczki. Dla wszystkich, którzy chcą je czytać, to bajeczki dla Was, kochane dzieciaczki. A Pan Wisienka na pewno spogląda na Was i uśmiecha się, że podobają się Wam te bajeczki. Gdy go poszukacie, może go znajdziecie, ale łatwo nie będzie, bo on bardzo dobrze się chowa… A oto te bajeczki. Miłego słuchania, moje dzieciaczki.