W dzisiejszym świecie ludzie coraz mniej troszczą się o prawdę, a bardziej o pewność. Prawda jest dla nich pojęciem abstrakcyjnym, istniejącym gdzieś na zewnątrz, pojęciem, które być może ma niewielkie znaczenie praktyczne. Pragną jednak pewności, ponieważ daje im ona poczucie bezpieczeństwa. To uczucie bywa złudne, gdyż ludzie mogą odczuwać pewność co do przekonań, które są fałszywe.

 W rzeczywistości nie powinniśmy szukać pewności, ale sposobu poznania pewnej prawdy, gdyż to właśnie znajomość prawdy i rozumienie powodów uzasadniających nasze przekonania daje nam trwałą pewność. Można przez pewien czas odczuwać pewność bez badania swoich przekonań, ale w ostatecznym rozrachunku prawdziwa, trwała pewność nie jest możliwa, jeśli nasze przekonania nie są mocno ugruntowane w prawdzie absolutnej. Dlatego też poszukiwanie pewności jest w istocie poszukiwaniem prawdy. Kiedy ludzie zaczynają rozumieć absolutny charakter prawdy - kiedy znajdują pewny powód, aby wiedzieć, że to, w co wierzą, jest prawdą - pojawia się poczucie pewności.
 

Postmodernizm to światopogląd oparty na twierdzeniu, iż zewnętrzna prawda absolutna - tzn. prawda prawdziwa dla wszystkich ludzi, wszędzie i zawsze - nie może być poznana za pośrednictwem rozumu i nauki, ponieważ prawda jako taka albo nie istnieje, albo też jest niepoznawalna. Zgodnie z myśleniem postmodernistycznym, lepiej polegać na doświadczeniu niż na rozumie. Rozum, według postmodernistów, jest przyćmiony i skażony światopoglądami, uprzedzeniami, środowiskiem i wychowaniem, przez co staje się niepewnym narzędziem poznania prawdy absolutnej. Dlatego też, jak twierdzą postmoderniści, pojęcie prawdy jest raczej tworzone aniżeli odkrywane. Osobiste doświadczenia postmodernistów określają ich potrzeby i kształtują odpowiedzi na potrzeby.

 Pomimo przekonania, że prawdy nie można poznać, postmoderniści rozumieją, że każdy człowiek musi posiadać pewną doraźną filozofię stanowiącą ramy własnego myślenia i wartości. Z tego powodu każdy musi tworzyć własne prawdy oparte na tym, co mu odpowiada. Krótko mówiąc, hasłem postmodernisty jest twierdzenie: „Jeśli dla Ciebie to prawda, to wystarczające uzasadnienie. Nikt nie ma prawa kwestionować tego, co ty sam uznałeś za prawdę”.
 
Temu przekonaniu nie ulegają bynajmniej jedynie młodsze pokolenia. Nie dziwmy się, spotykając wielu dorosłych, a nawet chrześcijan nieskorych do zdecydowanego oddzielenia dobra od zła lub przyznania się do wiary w prawdę absolutną. Wydaje się, że niewielu ludzi zadaje sobie dziś trud zastanawiania się nad tym, dlaczego mają takie a nie inne poglądy; ludzie myślą po prostu tak, jak każe im myśleć współczesna kultura. Całkiem automatycznie przyjęli postmodernistyczny światopogląd, dopasowując się do wygodnego i powszechnie akceptowanego sposobu myślenia, który w ich przypadku zdaje się sprawdzać, nie starając się przekonać, na ile opiera się on na prawdzie - a nawet czy w ogóle jest to konieczne.

Tu chcielibyśmy wyraźnie przedstawić założenie, które będziemy rozwijać w naszej książce: prawda absolutna jest rzeczywistością obiektywną, która istnieje całkowicie niezależnie od tego, co się myśli lub czuje. Jest to rzeczywistość prawdziwa dla wszystkich ludzi, zawsze i wszędzie. Prawda jest realna i konkretna, niezależnie od tego, czy się w nią wierzy, czy nie, tak samo jak Mount Everest jest prawdziwy i konkretny niezależnie od tego, czy się ktoś na niego wspiął czy nie.

W przeciwieństwie do myślenia postmodernistycznego, nie tworzymy prawdy, ale ją odkrywamy. Wiara nie determinuje rzeczywistości; rzeczywistość istnieje niezależnie od wiary. Nasza wiara w prawdę po prostu sprowadza nas do rzeczywistości i sprawia, że możemy odczuwać jej moc w naszym życiu.