Już niewielu spośród mieszkańców zagubionej wśród nieprzebranych lasów osady Bukowsko pamięta tragiczną w skutkach Epidemię sprzed dziesięcioleci. Życie bez pośpiechu toczy się nowymi torami, a ludziom udało
się jakoś przystosować do surowych warunków. Jednak ich spokój w pewnym
momencie zostaje zakłócony przez niepokojące zdarzenia zachodzące w pobliżu wioski. Niebezpieczeństwo czai się wśród drzew i z każdym dniem nabiera coraz bardziej realnych kształtów. Główna bohaterka, Dorota, rozumie, że splot okoliczności może dotyczyć jej w większym stopniu niż
innych, więc postanawia działać. Wtedy zagrożenie się materializuje i… nie zdradzę więcej, by nie psuć przyjemności płynącej z lektury. (…)
„Śmierciowisko” to książka dla czytelników w każdym wieku, która dostarczy pozytywnych wrażeń nie tylko zdeklarowanym miłośnikom
literatury fantastycznej.
Stefan Darda, pisarz
Najlepsze są książki z pogranicza, które trudno przypisać do konkretnego gatunku – zawsze tak twierdziłam, a „Śmierciowisko” Anny Głomb jest tego doskonałym dowodem. Ta książka przyprawia o ciarki jak rasowa groza
i wciąga niczym solidny kryminał. (…) Wygląda więc na to, że debiutującej autorce udała się rzecz niezwykła – stworzyła książkę doskonale
„rozrywkową”, od której nie sposób się oderwać, a przy tym inteligentną, wymykającą się schematom i przede wszystkim świetnie napisaną.
Polecam każdemu, kto ceni sobie dobrą, niebanalną literaturę.
Anna Kańtoch, pisarka
Dałem się zwieść. Klimatyczne, malownicze opisy uśpiły mą czujność, pozornie utarta ścieżka dała mi pewność, że wiem, dokąd ta książka zmierza. Jednak potem miejsca przestały być tak znajome… a wtedy zrobiło się naprawdę fascynująco. Bardzo dobry debiut! Polecam!
Jakub Ćwiek, pisarz