Brzostowscy wraz z ośmioletnią córką wiodą spokojne i szczęśliwe życie na południu Anglii. Z dala od rodziny, z którą nie zawsze się dogadywali, snują plany i marzenia na długie, wspólne lata. Jednak któregoś dnia w ich domu pojawia się włamywacz, z zimną krwią mordując Annę. Jej mąż staje się głównym podejrzanym i wspólnie z opieką społeczną decyduje o przekazaniu tymczasowej pieczy nad dzieckiem babce i ciotce, pozostałym w Polsce. Dotknięta głęboką traumą dziewczynka, z dnia na dzień pozbawiona obojga rodziców, ląduje w obcym kraju, wśród obcych dla siebie ludzi. Jeśli wydaje Ci się, że najgorszym dziecięcym koszmarem jest utrata rodziców, spróbuj sobie wyobrazić, co czuje mała dziewczynka, kiedy najbliżsi jej ludzie okazują się również najbardziej okrutni. Czasami jedynym schronieniem przed bólem bywa miejsce mroczne i niepokojące. Miejsce, w którym można dowiedzieć się zaskakującej prawdy o sobie…